Hej! :) Ostatnio bardzo ciężko zabrać mi się za jakąś notkę, odpływam raczej w świat książek i nadrabiam zaległości, których narobiłam w roku szkolnym. Obecnie czytam Igrzyska śmierci i uważam, że książka jest lepsza od filmu.
Co do studiów to jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji, jest trochę opcji, ale w każdej jest haczyk. Jak to w życiu. :) Nie dostałam się tam gdzie marzyłam, więc trzeba szukać innych rozwiązań. Już pierwszy szok i rozpacz przeżyłam jakieś 3 tygodnie temu, gdy otrzymałam wyniki. Mimo, że miałam z polskiego 73%, z matematyki i angielskiego po 96%, to czułam się jakbym nie zdała. Najgorsza jest świadomość, że jeden egzamin decyduje o naszej przyszłości. Zawaliłam chemię, której byłam najbardziej pewna, cóż...
Już sporo czasu temu zostałyśmy nominowane do tagu, ale dopiero teraz nadarzyła się bardzo dobra okazja do udzielenia odpowiedzi na pytania. Dziękujemy za nominację. :>
pytania od ŁUCKI
1. Twoja pasja, taka od serca?
Katarzyna: Hmm, wstyd się przyznać, że nie mam czegoś takiego, w niczym nie zatracam się bez pamięci. Uważam to za jedną z moich największych wad.
Kinga: Nie mam chyba czegoś takiego, bez czego robienia nie mogłabym żyć.
2. Serial czy film? Dlaczego?
Katarzyna: Jak na teraz to serial, bo opowiada historię przez dłuższy czas. Ale znam też kilka filmów, o których potrafię rozmyślać godzinami.
Kinga: Wolę filmy, bo mam wrażenie, że są bardziej wartościowe. Akcja jest skrócona, tak jakby bardziej intensywna, można uniknąć przesytu materiałem (nie to co w serialu), muzyka filmowa często jest lepsza. Ale są oczywiście wyjątki serialowe, gdzie cieszę się, że coś jest serialem i nie kończy się po dwóch godzinach.
3. Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem?
Katarzyna: Nie mam pojęcia ile miałam wtedy lat, ale była to chyba podstawówka. Pamiętam pierwszy szablon, był zielony, a blog był na onecie, miałam ich naprawdę sporo.
Kinga: Moja też w podstawówce i od tego czasu było mnóstwo blogów. Pamiętam, że mój perwszy czytała nawet pani bibliotekarka i wręcz nakłaniała mnie do dalszego pisania.
4. Miłość czy przyjaźń? Dlaczego?
Katarzyna: Miłość, bo kojarzy mi się z czymś epickim, wielkim uczuciem, dla którego można zrobić wszystko. Przyjaźń też jest piękna, ale dla miłości zrobiłabym więcej.
Kinga: Miłość i nawet nie taka do jednej osoby, a taka rodzinna. Taka, która jest mimo wszystko. Przyjaźń w pewnym momencie mam wrażenie, że się rozluźnia, nie jest tak intensywna. Na przykład wtedy, gdy zakładamy własne rodziny.
5. Najważniejsza wartość w życiu - uzasadnij.
Katarzyna: Miłość, wiara. Bez nich byłabym samotna i pusta, bez celu w życiu.
Kinga: Jeśli jedna najważniejsza to wiara. W pewnym momencie życia dotarło do mnie, że bez niej nie mam nic. Że jeśli wszystko zawiedzie to tylko ona utrzyma mnie przy życiu.
Nasze pytania:
1.Kawa czy herbata?
2.Góry czy morze?
3. Wielka Brytania czy USA?
4. Jaki film ostatnio oglądałaś w kinie?
5. Jakie jest Twoje ulubione radio?
Tam, gdzie jest to możliwe prosimy o uzasadnienie. :)
Nominujemy:
Nomissn
Sandra
Panda
Pozdrawiam,
Katarzyna.
Dlaczego prowadzicie bloga razem? :) skąd ten pomysł? Ja też maturę zdałam brdzo dobrze, a zawaliłam najważniejsze, ale jednak udało mi się dostać na studia :)
OdpowiedzUsuńChyba chodziło o to, żeby się nawzajem zmotywować do pisania. Już wcześniej miałyśmy wspólnego bloga, tyle że na innym portalu.
UsuńMi się niestety nie udało, ale za rok ponownie przystąpię do matury, może do 2-razy sztuka. :P A Tobie gratuluję. :)
Pewnie, że próbuj :>>>
UsuńTo jak koszmar, matura po raz drugi. I ostatni... :P
Usuń96% z matmy? O cholera! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację. Na pewno w najbliższym czasie to ogarnę.
Niby niezły wynik, ale oddałabym te procenty na rzecz chemii. :) Nie ma za co. :>
UsuńNiezły? No słuchaj ja osiągnęłam 12% jak Cię to pocieszy. ;)
UsuńNie, no ja jestem zadowolona z wyniku z matmy, bo próbne pisałam w okolicach 70%. Miałam bardzo dobrą matematyczkę i jest to jeden z moich ulubionych przedmiotów. :)
UsuńWyniki naprawdę dobre, ale wiem jak to bywa gdy brakuje tak niewiele by się dostać tam gdzie się chciało.
OdpowiedzUsuńWiara? Jestem zaskoczona, bo to dość niespotykane dzisiaj, dlatego jestem pełna podziwu dla Was dziewczyny!
Jestem przekonana, że cały rok ciężko przepracowałam, a jednak nie dostanę indeksu na wymarzony kierunek, chyba to jest najgorsze.
UsuńAle czemu pełna podziwu?? :>
OdpowiedzUsuńOdmienia się "od Łucki" ale nie szkodzi ;D
OdpowiedzUsuńKingo, jak zwykle odpowiedziałabym prawie tak samo na pytania. Tylko ja wolę serial ;) no i mam swoją pasję, bez której nie mogłabym żyć
Już zmienione i poprawione :)
Usuńja wolę seriale ;) ale filmy też uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa jestem wręcz serialowym maniakiem :P
UsuńCiekawe odpowiedzi, zdecydowanie inaczej bym je ujęła, ale to już inna sprawa.
OdpowiedzUsuńA co do pytania o chorobę, które padło chyba w komentarzu Kingi. Z tą chorobą to żadna tajemnica, radzę poszperać po wcześniejszych wpisać tam jest o tym napisane i to tak dość obszernie.
pi-razy-drzwi.blogspot.com
Fajnie, że piszecie razem swoje odpowiedzi w jednej notce, świetnie się je czyta :)
OdpowiedzUsuńNie miałabym pojęcia co napisać w kategorii film czy serial, gdyż oba jednakowo lubie i oglądam ;D
Fajnie, że się świetnie czyta, zajmuje to nieco więcej miejsca, ale uznałyśmy, że tak będzie wygodniej. :) U mnie to się zmienia, bo czasem trafię na świetny film. 51% na rzecz seriali i 49% na rzecz filmów. :D
Usuńtez zaczynałam na onecie, potem interia a blogspot spontanicznie bo mi się nudziło jak nie poszłam do szkoły z powodu opuchlizny twarzy xd
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko na onecie, ale tak dużo, że sama nawet nie pamiętam. :) My z Kingą długo przymierzałyśmy się do napisania czegoś. Chyba skasował nam się blog na onecie i wtedy założyłyśmy na blogspocie :)
UsuńCo do Igrzysk Śmierci książka jest 10 razy lepsza niż film w filmie nie oddano wszystkich informacji tak jak należy
OdpowiedzUsuńSzczególnie przebieg samych igrzysk był bardzo okrojony.
Usuń